Podsumowanie rozważań

Obrady Sejmu Wielkiego (1788-1792) wraz z Konstytucją 3 maja (1791 r.) postrzegane być mogą za spektakularny  przejaw łagodnej rewolucji, jako rozległego ruchu społecznego, przejawiającego się w niebywałym wzroście aktywności politycznej oświeconej, ziemiańskiej szlachty, dążącej do uwolnienia kraju spod zależności rosyjskiej  i przeprowadzenia niezbędnej reformy państwa.

Sejm Wielki rozpoczął obrady w Warszawie 6 października 1788 r., jako tzw. Sejm wolny, wybierając na swego marszałka Stanisława Małachowskiego, posła sandomierskiego. Następnego dnia przekształcił się w Sejm skonfederowany, a więc podejmujący decyzje większością głosów i niepodlegający zerwaniu, wynosząc oświeconą, ziemiańską szlachtę na pozycje rzeczywistego suwerena Rzeczpospolitej. Marszałkami konfederacji sejmowej zostali: koronnej – Stanisław Małachowski, marszałek Sejmu i litewskiej – Kazimierz Nestor Sapieha. Pierwsza faza prac sejmowych odbywała się pod auspicjami polityczno-reformatorskimi Ignacego Potockiego, szefa oligarchiczno-republikańskiego stronnictwa puławskiego, lansującego koncepcję przymierza polsko-pruskiego. Sejm od zarania swych obrad reprezentował orientację niepodległościową, popieraną przez Prusy. Zniesienie   Departamentu Wojskowego Rady Nieustającej (3 listopada 1788 r.), a następnie obalenie całej Rady Nieustającej (19 stycznia 1789 r.), uwolniło Rzeczpospolitą środkami politycznymi od zależności rosyjskiej, umożliwiając oświeconej, ziemiańskiej szlachcie, współpracującej z Puławianami, posiadającymi ambicje uformowania ustawy zasadniczej, realizację niepodległościowej opcji reformatorskiej. Oligarchiczno-republikańskie poczynania Puławian, zmierzające do osłabienia pozycji króla w państwie, posiadały poparcie obradujących, nie budząc  początkowo poważniejszego sprzeciwu szlachty. W kręgu zainteresowań reformatorskich łagodnej rewolucji leżało wypracowanie rzeczywistej demokracji szlacheckiej, a więc uwolnionej od dotychczasowej przewagi magnatów. Szczególną uwagę zwracała szlachta na wyeksponowanie Sejmu w strukturach ustrojowych państwa. Walka parlamentarna  o realizację podstawowych celów łagodnej rewolucji przebiegała w atmosferze silnie rozpalonych  emocji antymagnackich i antysenatorskich.  W szczególności zwraca uwagę fakt, iż łagodna rewolucja chcąc urzeczywistnić swe cele, musiała incydentalnie odwoływać się do gwałtownych, tumultowych zaburzeń sejmowych i groźby zorganizowania separatystycznych obrad Izby Poselskiej z marszałkiem Stanisławem Małachowskim na czele. Działania powyższe odegrały znaczącą rolę zarówno w utrwaleniu niezawisłości Rzeczypospolitej, w realizacji pierwszych reform, jak i w kształtowaniu  szlachecko-królewskiego kompromisu konstytucyjnego.

Uchwalone przez Sejm, u schyłku 1789 r., Zasady do poprawy formy rządu, odzwierciedlając założenia programowe Potockich, uzyskały znaczące poparcie szlachty. I chociaż szlachta  dostrzegała w nich  zalążek przyszłej ustawy zasadniczej, wspartej na założeniach antymagnackich, to jednak nie odegrały Zasady … roli, do jakiej zdawały się być predystynowane. Zadecydował o tym brak niezbędnej przejrzystości i  konsekwencji w postępowaniu reformatorskim Puławian. Natomiast zmiany polityczne, jakie zaszły w Sejmie w ciągu drugiej połowy 1790 r. pozbawiły Puławian w sposób ostateczny szans na realizację bliskiej im wizji programowej. Stanisław August, zwolennik rozwiązań utrzymanych w nurcie monarchii konstytucyjnej, forsujący koncepcję przymierza polsko-rosyjskiego, broniący Rady Nieustającej, pozbawiony był w początkach obrad sejmowych możliwości konstruktywnego działania reformatorskiego.

We wrześniu 1790 r. nastąpił przełom polityczny w obradach sejmowych. Inicjatywa polityczno-reformatorska zaczęła przechodzić w ręce Stanisława Augusta i popierającej króla formacji szlacheckiej.  U podstaw przełomu, o którym mowa, legło przystąpienie   Stanisława Augusta do sojuszu polsko-pruskiego (marzec 1790 r.) i coraz silniej narastające oskarżenia Potockich o tendencje oligarchiczne, o chęć zawładnięcia państwem w imię własnych rodowych interesów. Stanisław August zaczął być postrzegany, jako bardziej wiarygodny od Potockich, rzecznik demokracji szlacheckiej. Przełom dokonał się w trakcie dyskusji parlamentarnej nad lansowanymi przez Potockich prawami kardynalnymi. Najbardziej znamiennym przejawem dokonującego się przełomu politycznego była decyzja sejmowa  przywracająca  Stanisławowi  Augustowi uprawnienia  nominacyjne  (13 września), wydatnie wzmacniająca pozycję króla w państwie. Łagodna rewolucja zarzucała dotychczasową współpracę polityczno-reformatorską z Potockimi na rzecz współdziałania z królem.    Szczególna rola w dokonującym się przełomie politycznym przypadła elicie szlacheckiej stojącej na gruncie rzeczywistej demokracji szlacheckiej, ale zarazem otwartej na zachodnie wzorce ustrojowe,  dążącej do swoiście pojmowanej europeizacji Rzeczypospolitej. Dzięki jej właśnie inicjatywom i wysiłkom reformatorskim  oraz niebywałej wprost umiejętności przekonywania dla prezentowanych przez się racji szerszych kół szlacheckich, łagodna rewolucja zaczęła wykazywać pewne zbieżności z królewskimi propozycjami przemian, utrzymanymi w nurcie monarchii konstytucyjnej.

W połowie listopada 1790 r. odbyły się wybory poselskie, zakończone zwycięstwem proreformatorsko usposobionej szlachty,  popierającej króla. Sejm obradował w podwojonym składzie poselskim. Nowo wybrani posłowie dołączyli do dotychczasowych parlamentarzystów, przystępując do aktu konfederacji. Sejm pracował pod egidą tych samych, co dotychczas, marszałków konfederackich.  Z uwagi na zmianę układu sił politycznych w Sejmie, Ignacy Potocki, w początkach grudnia tegoż roku, przekazał inicjatywę konstytucyjną Stanisławowi Augustowi. I fakt ten uznać można za swoiste zwieńczenie przełomu politycznego z września 1790 r.

Łagodna rewolucja, dokonując przełomu  politycznego w obradach sejmowych, zaprzestając współdziałania z Puławianami, kładła  społeczno-polityczne podwaliny pod szlachecko-królewski kompromis konstytucyjny, wiążący szlacheckie racje republikańskie z królewskimi założeniami programowymi. Większość poselska, postępując za wskazaniami elity szlacheckiej, widziała w monarchii konstytucyjnej Stanisława Augusta, nie tylko optymalnego gwaranta antymożnowładczej wizji przemian reformatorskich, ale i nośnika niezbędnych rozwiązań ustrojowych,  na miarę  potrzeb ówczesnego państwa. Król, nie chcąc stracić poparcia większości parlamentarnej i szansy na urzeczywistnienie podstawowych założeń reformy konstytucyjnej, musiał liczyć się z realiami republikańskimi obradującego Sejmu, ustępując przed  niektórymi żądaniami szlachty. Łagodna rewolucja, wykorzystując otwartość Stanisława Augusta na współdziałanie z odnowioną konfederacją sejmową, a również postępującą orientację szlachty na króla, wpisała rzeczywistą demokrację szlachecką wraz z wyraźnie zaakcentowaną suwerennością Sejmu w ramy królewskiego projektu monarchii konstytucyjnej, umożliwiając wypracowanie oraz uchwalenie Konstytucji 3 maja, jako ustawy wspartej na rodzimej tradycji republikańskiej ale i na międzynarodowych standardach  ustrojowych.

Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie, przed francuską, a drugą w skali światowej, po amerykańskiej, nowocześnie pojmowaną konstytucją, tj. ustawą zasadniczą. Wyraźnie podnoszone przez Sejm, po uchwaleniu Konstytucji majowej, tendencje republikanizacyjne, powodowały, iż ustrój trzeciomajowy nabierał cech monarchii konstytucyjno-parlamentarnej. W lutym 1792 r. odbyły się sejmiki, na których prowincja szlachecka,  zaakceptowała Konstytucję 3 maja. Sejmikowa aprobata Konstytucji 3 maja stanowiła swoiste zwieńczenie łagodnej rewolucji, jako zasadniczej reformy Rzeczpospolitej.

W związku ze zbrojną inwazją Rosji na Polskę  (18 maja 1792 r.), Sejm Wielki  zawiesił obrady 29 maja tegoż roku. Nigdy ich już jednak nie wznowił.

Konstytucja 3 maja, jako jedno z najdonioślejszych osiągnięć dawnej Rzeczypospolitej, stała się trwałym wyznacznikiem polskiej tradycji narodowej. Daje świadectwo kulturowo-cywilizacyjnej tożsamości naszego narodu, wspartej na wartościach wolnościowo-demokratycznych.